© 2004 Nathalia Edenmont
Sztuka jest częścią świata
Kiedy zauważyłaś, że są rzeczy, którymi chciałabyś się podzielić z ludźmi?
- Kiedy miałam trzy lata i pokazałam rodzicom swoje rysunki.
Urodziłaś się na Ukrainie. Jak pamiętasz swoją przeszłość?
- Wspominam ją dobrze.
Czy sądzisz, że sztuka może zmienić świat?
- Sztuka jest częścią świata.
Krew jest jednym z atrybutów śmierci. Na Twoich zdjęciach jest jednak nieobecna. Prace oddają pewien spokój i niewinność.
- Zachodnie społeczeństwo próbuje utrzymywać czystą fasadę, będąc wewnętrznie brzydkim i przygnębiającym. Zupełnie odwrotnie niż w Rosji.
Co dzieje się ze zwierzętami po zakończonej sesji fotograficznej?
- Są likwidowane w sposób zgodny ze szwedzkim prawem.
Czy istnieje coś takiego, jak humanitarna śmierć?
- W szwedzkim prawie tak.
Czy posiadasz w swoim dorobku prace inne od tych ze zwierzętami? Jeśli tak, czy możesz nam o nich opowiedzieć?
- Zaczęłam od malarstwa tradycyjnego.
Czego się najbardziej obawiasz?
- Tego samego, co wszyscy inni.
Czy obawiałaś się reakcji społeczeństwa, kiedy przygotowywałaś się do wystawy?
- Nie.
Po wystawie otrzymałaś bardzo wiele negatywnej prasy. Czy zmieniło Cię to w jakiś sposób?
- Zwracam uwagę jedynie na dobra prasę. Pobudza mnie to.
Czy grożono Tobie lub sprawiano, ze czułaś się niepewnie?
- Tak.
Jak się czujesz, kiedy spotykasz się z niezrozumieniem?
- Tak samo, jak każda niezrozumiana osoba.
Czy jesteś szczęśliwa mieszkając w Szwecji?
- Szwecja przewyższa wszystkie inne kraje.
Czy uważasz się za fotografa czy bardziej za rzeźbiarza?
- Jestem artystką.
Czy łatwo jest wystawiać i promować Twoja sztukę? Czy utrzymujesz się ze swojej sztuki?
- Tak.
Co Cię najbardziej inspiruje w życiu?
- życie samo w sobie.
Jakie kierunki, Twoim zdaniem przyjmie Twoja sztuka w przyszłości?
- Nowe kierunki.
© 2004 Nathalia Edenmont